Obcy, Piraci, Terminator, kto następny?
Dzisiejszy wpis sponsoruje literka R jak rozczarowanie, ewentualnie R jak recycling. Czy muszę pisać coś więcej? Po Obcym przyszłą kolej na Piratów. Klątwa Czarnej Perły to niesamowite...
Im dalej w las…
Sir Anthony Hopkins to ten typ aktora, którego chce się oglądać zawsze i wszędzie. Przypadkowo trafiłem na, nieznany mi wcześniej, film z jego udziałem. Ukojenie, poza niezłą...
Koszmar minionego obcego
Krótka piłka historyczna: Alien i Aliens to kamienie milowe w historii kina. Bez dyskusji. Trójka jest mocno średnia, czwórka bardzo słaba. Serii Alien vs. Predator nie zaliczam do...
Bagiński ma rację, Bagiński się myli
Bagiński (ten od Katedry i Platige Image) miał rację, audiowizualnie ten film to majstersztyk. Wszystkie ujęcia, plenery, efekty tak ze sobą współgrają, że można się zakochać w...
Wszystko na opak
Sequele mają to do siebie, że zawsze są dla twórców ryzykiem. Pierwsza część Strażników zaskoczyła wszystkich. Nikt nie spodziewał się rewelacji po filmie z gadającym drzewem i...
Los wściekłych
Dominic Toretto, najbardziej męski z facetów skupionych na swojej rodzinie zdradza najbliższych, ale czy na pewno? Charlize Theron jako hakerka Cip(h)er łapie za cojones największego twardziela na...
Ładny “shell”, ale “ghosta” w środku nie stwierdzono
Holiłód wziął na warsztat klasykę anime i… w zasadzie to nie wiem co napisać. Nie wiem jak podejść do tego filmu. Czy pod kątem tego jak wypada...
Klasyka anime, wypada znać
Z okazji premiery amerykańskiej wersji Ghost in the shell, postanowiłem sobie odświeżyć oryginał. Z lekką niepewnością podszedłem do seansu, bo nie wszystko, co dobrze nam się kojarzy,...
Złamany ząb a sprawa małpia
Zęba sobie złamałem. Jadłem popcorn, zagapiłem się ekran, pojawiło się twarde ziarenko-niewypał i bach! Kawałek uzębienia bezpowrotnie utracony. Dlaczego o tym piszę? Kogo to obchodzi? Poza mną...
Dżak Riczer: Nigdy nie wracaj (do tej serii)
Już kiedyś oglądałem film o Jacku Reacherze i zamiast posłuchać intuicji, zamiast wrócić do tamtego tekstu – obejrzałem kolejny. Najwyraźniej muszę się raz na kiedyś poparzyć, żeby trochę...