Kick-ass nie kopie tyłka, ani trochę
Kick-Ass
Dawno nie widziałem tak słabego filmu. O co chodziło? Do kogo był kierowany? Do dzieci? Wątpię, za dużo zabijania, krwi i ciosów nożem w brzuch. Do dorosłych? Kogo bawi czy interesuje 8 czy 10-latka zabijająca 20 facetów uzbrojonych po zęby? W końcu co to miało być? Komedia? Zaśmiałem się trzy razy. Film o superbohaterach? Jeśli tak to chyba najgorszy, jaki widziałem. Dramat? Zbyt płytki i zwyczajnie głupi. Nie wiem jaki był cel i zamysł ale zdecydowanie się nie udało. Im dalej w las tym człowiek bardziej zgrzyta zębami. Zdecydowanie odradzam. Plus jeden do oceny za obiecujący początek i fajną rolę Cage`a.