Kobiecy spin-off w świecie Asasynów i Templariuszy
Assassin's Creed Liberation HD
Kto mnie zna, ten wie jak bardzo lubię serię Assassin’s Creed. Dlatego zawsze wkurza mnie kiedy jakaś część wychodzi na sprzęt, którego nie mam. Tak było z Altair’s Chronicles, Discovery (NDS), czy Bloodlines (PSP). Podobnie rzecz miała się z Liberation ale tym razem UbiSoft zadbał o innych graczy i po jakimś czasie wypuścił wersję na PS3 z dopiskiem HD w tytule.
Rewolucja zaczyna się już na starcie. Pierwszy raz w historii kierujemy losami asasynki, a nie asasyna. To ciekawa zmiana, bo postać kobieca otwiera zupełnie nowe możliwości rozgrywania misji. Jest tu między innymi system trzech przebrań: damy, niewolnicy i tradycyjny, z charakterystycznym kapturem. Aveline, bo tak ma na imię główna bohaterka, w pierwszym wymienionym stroju może strażnika uwieść, w drugim przemknąć obok jako służąca, a w trzecim odesłać go jednym sztychem do krainy wiecznych łowów. Plus jest taki, że to miła odmiana w skostniałej już trochę serii. Minus, że jednak potraktowano temat trochę po macoszemu i gra w żaden sposób nie wymusza korzystania z przebrań. Wszystko nadal można załatwić przemocą.
Nie grałem wcześniej w wiele tytułów portowanych z Vity. W AC:L uderzyła mnie ubogość fabularna. Historia ma potencjał ale opowiedziana jest bardzo powierzchownie. Zamiast filmu wprowadzającego dostałem kilka linijek tekstu. Jak na tytuł z serii znanej z dobrych historii – słabiutko. Z drugiej strony widać moc PS Vita. God of War przeniesiony na PS3 wyglądał cokolwiek średnio. Liberation wygląda rewelacyjnie. Lokacje są ładne, animacje płynne i kilka miejsc powoduje, że ma się ochotę po prostu przystanąć i podziwiać kunszt grafików (i programistów). Tych drugich, z nawiasu, biłbym jednak gumą po plecach za niektóre decyzje przy projektowaniu. Jak to możliwe, że w XXI wieku nadal robi się w grze przerywniki filmowe, których NIE DA SIĘ PRZERWAĆ nawet jeśli zginąłeś i oglądasz to po raz szesnasty. Dramat!
Jako fan Assassin’s Creed jestem zadowolony. Za mniej niż 40 pe-el-enów dostałem to co lubię. Stary, dobry gameplay AC, nowa bohaterka, nowa historia. Szkoda tylko, że bardziej się do gry nie przyłożono. Uważam, że Aveline i jej historia mają większy potencjał niż czerstwy jak sucha bułka Connor z AC III.
Assassin's Creed Liberation HD
-
6/10