Porachunki Króla Artura
Jaki Guy Ritchie jest – każdy widzi. Albo się kupuje jego styl, albo nie. Albo się lubi (mniej lub bardziej oczywiście) Porachunki, Przekręt, Rockendrollę czy łobuzerskiego Sherlocka...
Kobieta cud
Kiedy słońce wzejdzie na zachodzie i zajdzie na wschodzie. Kiedy wyschną morza, a wiatr będzie przenosił góry jak liście. Kiedy DC zrobi dobry film. Kiedy… wróć! Że co?...
Obcy, Piraci, Terminator, kto następny?
Dzisiejszy wpis sponsoruje literka R jak rozczarowanie, ewentualnie R jak recycling. Czy muszę pisać coś więcej? Po Obcym przyszłą kolej na Piratów. Klątwa Czarnej Perły to niesamowite...
Im dalej w las…
Sir Anthony Hopkins to ten typ aktora, którego chce się oglądać zawsze i wszędzie. Przypadkowo trafiłem na, nieznany mi wcześniej, film z jego udziałem. Ukojenie, poza niezłą...
Koszmar minionego obcego
Krótka piłka historyczna: Alien i Aliens to kamienie milowe w historii kina. Bez dyskusji. Trójka jest mocno średnia, czwórka bardzo słaba. Serii Alien vs. Predator nie zaliczam do...
Bagiński ma rację, Bagiński się myli
Bagiński (ten od Katedry i Platige Image) miał rację, audiowizualnie ten film to majstersztyk. Wszystkie ujęcia, plenery, efekty tak ze sobą współgrają, że można się zakochać w...
Los wściekłych
Dominic Toretto, najbardziej męski z facetów skupionych na swojej rodzinie zdradza najbliższych, ale czy na pewno? Charlize Theron jako hakerka Cip(h)er łapie za cojones największego twardziela na...
Ładny “shell”, ale “ghosta” w środku nie stwierdzono
Holiłód wziął na warsztat klasykę anime i… w zasadzie to nie wiem co napisać. Nie wiem jak podejść do tego filmu. Czy pod kątem tego jak wypada...
Klasyka anime, wypada znać
Z okazji premiery amerykańskiej wersji Ghost in the shell, postanowiłem sobie odświeżyć oryginał. Z lekką niepewnością podszedłem do seansu, bo nie wszystko, co dobrze nam się kojarzy,...
Złamany ząb a sprawa małpia
Zęba sobie złamałem. Jadłem popcorn, zagapiłem się ekran, pojawiło się twarde ziarenko-niewypał i bach! Kawałek uzębienia bezpowrotnie utracony. Dlaczego o tym piszę? Kogo to obchodzi? Poza mną...