Droga donikąd
Ciężka, przygnębiająca i sugestywna wizja przyszłości post apokaliptycznej. Żadne efekciarskie kino akcji (Mad Max), idiotyczne łażenie z książką (Book of Eli) czy spacery po opuszczonym mieście (I am...
Podróż o życie
W odróżnieniu od Hobbita (drugi seans podczas Sylwestrowej Nocy w Kinie Helios), w tym przypadku nie miałem zielonego pojęcia czego się spodziewać. Nie znałem nawet zarysu scenariusza. Film...
Jak feniks z popiołów
Z tym feniksem to może przesada, ale popioły są. Popioły, zgliszcza i kupka kurzu – tyle zostawił nam po sobie trzeci sezon Homeland. Po czwarty nie zamierzałem sięgać....
Coś poszło bardzo nie tak…
Kiedy oglądam serial zazwyczaj spisuję sobie uwagi w trakcie. Łatwiej potem nie zapomnieć o pewnych rzeczach przy podsumowaniu. Forma banalna: lista plusów i minusów. Zamiast pisać więcej mógłbym...
Psychopata z kamerą
Kiedy Ola i Tomek polecali ten film, wiedziałem, że muszę go obejrzeć. Tak się jakoś złożyło, że nie miałem za bardzo kiedy. Teraz, w ostatnich tygodniach wyświetlania, w...
Drugi sezon Homeland trzyma poziom
Jakiś czas temu wziąłem się za Homeland. Po pierwszym sezonie byłem bardzo zadowolony i miałem ochotę na więcej. Słyszałem co prawda wiele złego o kolejnych odsłonach ale nie...
Taka klasyka kina akcji, że wow!
Kolejny tłumacz-baran. Dwie spluwy brzmią lepiej. Film dla dzieci lat 80tych i 90tych. Dla fanów Bad Boysów czy Ostatniego skauta. Nieprzerwana akcja. Rewelacyjne dialogi. Niewymuszony humor. Przewidywalna ale...
Wujek Sam kontra terroryści, odsłona pierwsza
Od dłuższego czasu miałem na liście “do obejrzenia” pewien serial. Obecnie nie mam czasu wieczorami na dłuższe posiedzenia więc nadeszła pora na Homeland. Szkoda, że zwlekałem tak długo....
Podwaliny kina s-f
Ludzie dzielą się na trzy grupy: ta, która (jeszcze) nie widziała Odysei; ta, która widziała i nienawidzi; ta, która widziała i kocha ten film. Ja należę do...
Z kamerą wśród policjantów
Początek trochę przeraża. Monolog policjanta z Los Angeles zwiastuje piękną i bezrefleksyjną laurkę dla amerykańskich stróżów prawa. Jak się okazuje – to trochę zmyłka. Laurka? Może trochę. Bezrefleksyjna?...