Debiut reżyserski Afflecka zdecydowanie na tak
Gdzie jesteś Amando? ( Gone Baby Gone)
Polecone na forum fsgk.pl po tym jak spodobał mi się The Town. Pierwsza myśl po obejrzeniu? Chcę jeszcze więcej Bena Afflecka po drugiej stronie kamery! Znów Boston, znów niezwykła historia zupełnie zwyczajnych ludzi choć tym razem fabuła bardziej zagmatwana i pokręcona. Znów miałem skojarzenia z Mystic River (nieprzypadkowo, jak się okazało, film oparty na powieści tego samego autora). To dodatkowy plus, bo do końca nie wiedziałem co się wydarzy. W filmie ponad to mamy idealny konflikt tragiczny bohatera naszych czasów. Jest nad czym się zastanawiać, jest o czym myśleć po obejrzeniu. Casey Affleck odwalił kawał dobrej roboty jako postać wiodąca ale cała reszta też wypada nieźle z Harrisem i Freemanem na czele. Zdecydowanie polecam i mam nadzieję, że Ben Affleck dalej będzie kręcił filmy zamiast tylko w nich grać.