Legacy sequel z prawdziwego zdarzenia
Pierwsze pięc minut “Top Gun: Maverick” może wprawić w osłupienie. Dostajemy niemal kropka w kropkę te same sceny, które znamy z oryginału, okraszone dla efektu kultowym utworem...
Sikłelo-rimejko-ribut
Na pierwszego “Matrixa” trafiłem przypadkiem i za namową kumpla (pozdro Domin!) w letni deszczowy dzień 1999 roku. Potem poszedłem do kina jeszcze dwa razy wydając prawie wszystkie...
Serce fana kontra rozum recenzenta
Jeśli widzieliście zwiastuny czy zabawne marketingowe virale z obsadą “Spider-Man: No Way Home” to wiecie czego, a raczej kogo, się spodziewać w filmie. Wiecie o pewnych aktorach/postaciach...
Pożegnanie Craiga
Dwudziesty piąty film o Jamesie Bondzie. Piąty i ostatni z udziałem Daniela Craiga. Chyba najbardziej kontrowersyjny aktor do tej pory. Fani klasyków (delikatnie mówiąc) nie przepadają ani...
Nadęty i poważny Vin Diesel
Jaki jest koń każdy widzi. Z “Szybkimi i wściekłymi” jest podobnie. Co prawda nie można zaprzeczyć, że seria ewoluowała z bardzo udanego ‘rimejku’ “Point break” do szaleńczych...
Potęga pustyni
Nie jestem wielkim fanem prozy Franka Herberta. Przeczytałem, znam, doceniam za wkład w rozwój literatury S-F, ale – podobnie jak z “Władcą Pierścieni” – nie czytam regularnie,...
W końcu trochę mięcha
“Suicide Squad” (odmawiam używania polskiego tytułu) z 2016 roku to porażka. Film tak doskonale nijaki, że aż boli. Nic dziwnego, bo jeśli studio wywala reżysera po nakręceniu,...
Kosmiczna nostalgia
Ciężko krytykować film, który wyreżyserował facet o wymownym i swojsko brzmiącym nazwisku. Joe Pytka, bo o nim mowa, albo kocha(ł) Michaela Jordana i był zapamiętałym fanem NBA...
Tak wygląda film z MCU robiony na “odwal się”
Z jednej strony “Czarna Wdowa” czyli Natasza Romanoff długo musiała czekać na własny film (z “głównych Avengersów” został już tylko Hawkeye, ale do tego raczej nie dojdzie),...
Nieznośny futrzak kontra pedantyczny furiat
Piotruś Królik 2 właśnie wszedł do kin więc postanowiłem się zapoznać z tą postacią. Gdybym wybrał się na seans muszę przecież przed sequelem nadrobić zaległości. A, że...