Uwielbiam takie niespodzianki. Gdyby nie jeden wpis na facebooku, pewnie nigdy bym o Brudnym szmalu (można było lepiej to przetłumaczyć/wymyślić) nie usłyszał. Byłaby to wielka szkoda, bo straciłbym okazję obejrzenia kapitalnego filmu. The Drop to solidny kryminał z niezłą obsadą i gęstym klimatem.

     Mafia w Nowym Jorku używa barów jako punktów przerzutu lewej kasy. W jednym z takich barów pracują Marv (James Gandolfini) i Bob Saginowski (Tom Hardy). Ich życie wydaje się niespecjalnie ciekawe. Do czasu kiedy kilka wydarzeń, w krótkim czasie, mocno zmieni ichnią rzeczywistość. Nie chcę pisać więcej, żeby uniknąć spojlerów.

td1

     Film rozkręca się bardzo powoli. Jest sporo scen, w których nic się nie dzieje. Sporo dialogów trochę o niczym. To jednak chyba świadomy zabieg reżysera, bo buduje to niesamowitą atmosferę tajemniczości, poczucia zagrożenia i wyczekiwania na jakiś nieuchronny, dramatyczny punkt kulminacyjny tej historii. Podczas oglądania nasuwały mi się skojarzenia z Rzeką tajemnic czy Gdzie jesteś Amando. Nieprzypadkowo. Autorem wszystkich historii (łącznie z opisywaną tutaj) jest ten sam człowiek – Dennis Lehane.

     Wspomniany w tytule tekstu James Gandolfini pożegnał się z nami świetną rolą starszego, sfrustrowanego gościa, który próbuje się odkuć. W filmie gra też Noomi Rapace i jak zawsze nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Wszystkich przyćmił jednak Tom Hardy. Zagrał koncertowo. Bob Saginowski w jego wykonaniu to człowiek prosty, ale nie prostak. Serce ma ze złota, zasady moralne silnie umocowane w swojej wierze w Boga, a cierpliwością obdarzyć mógłby kilku narwańców. Poza tym wciąż sprawia wrażenie lekko opóźnionego, nie wiadomo czego się po nim spodziewać. Coś podobnego grał już w Lawless, ale rola w The Drop to zupełnie inny poziom. Czapki z głów.

td2

     Jeśli ktoś szuka w Brudnym szmalu filmu akcji – zawiedzie się. Dla fanów Mystic river czy Gdzie jesteś Amando – pozycja obowiązkowa. Może cały film to nie jest aż tak dobry jak wspomniane ale niewiele mu brakuje. Ja się bardzo przyjemnie zaskoczyłem. Niejednoznaczna końcówka tylko dodaje smaczku.

Brudny szmal (The Drop)
8/10

Linki

Filmweb, IMDb

Comments

comments