Gdzie jest kasa?
“Gdzie jest Nemo?” zajmuje specjalne miejsce w moim sercu. Wzruszająca historia rodzinnej tragedii, która zamienia się w fascynującą podróż ze szczęśliwym zakończeniem. Ktoś jednak po raz kolejny stwierdził,...
Przybycie
Jesień, pora roku, w której tradycyjnie muszę doczepić się do tłumaczenia tytułu… Żartowałem, każda pora jest na to dobra. No więc drogi tłumaczu/dystrybutorze, co jest złego w tytule...
Łobuziara na sterydach
Po niezłym, ale nie rewelacyjnym pierwszym sezonie Daredevila wziąłem się za Jessicę Jones. Nie miałem wielkich oczekiwań, bo nie znałem komiksu. Moja strata. Nie wiem czy oryginał jest...
Frontowy sanitariusz-pacyfista
Dziesięć lat – tyle minęło od czasu, kiedy Mel Gibson stał po drugiej stronie kamery dając nam Apocalypto. Po dekadzie wraca z dramatem wojennym Przełęcz ocalałych i jest...
Rzut żabim okiem: The Order 1886
Nie będę ukrywał, nie mam takiego zapału do pisania o grach jak do pisania o filmach. Nadal jednak gram sporo i często mam ochotę skrobnąć słowo, albo dwa...
Doktor Dziwago
Nie mogę odżałować, że propozycja spolszczenia tytułu, która pojawiła się w sieci (patrz wyżej) nie przeszła. To byłby pierwszy raz, gdzie ludzie zamiast protestować tylko by przyklasnęli. Ja...
Próba pogodzenia ognia z wodą
Kolejna serialowa rewolucja, jaką zapoczątkował Netflix na własną rękę (House of cards) albo z Marvelem, zupełnie mnie ominęła. Po bardzo Dobrym Stranger things postanowiłem sprawdzić czy warto nadrobić...
Żarty o parówie
Sausage party to rzadko spotykany typ w kinie. Animacja tylko dla dorosłych? Nie pamiętam podobnego zabiegu od… czy ja wiem… chyba od czasów South park: bigger, longer, uncut?...
Remake, który nie boli
Do remake’ów mam stosunek raczej negatywny więc wieść o kolejny wcale mnie nie uradowała. Tym bardziej, że na warsztat wzięto prawdziwy klasyk: Siedmiu wspaniałych, udaną westernową adaptację Siedmiu...
Niefartowna rzeczywistość
Po tym, co wydarzyło się rok temu w Paryżu producenci przesunęli datę premiery. Decyzja zrozumiała. Dlatego po stokroć współczuję twórcom, bo trafili z tematyką na fatalny okres. Jakby...